czwartek, 2 lipca 2020

66.

Dzisiejszy dzień udany, tylko wstałam trochę późno, dopiero o 13. W ogóle nie słyszałam budzika, nie wiem jak to się dzieje bo to już drugi dzień pod rząd. Chyba muszę zmienić dźwięk. Przez to pominęłam pierwszy posiłek.

Bilans:
2 Śniadanie: Ryż jaśminowy z awokado, żurawiną, jogurtem i brokułami 389kcal
Obiad: Pierś z kurczaka grillowana, batat, groszek z marchewką, papryka, sos czosnkowy 581kcal
Kolacja: Serek ziarnisty z pomarańczą, słonecznikiem i migdałami 290
Reds Mango i pomarańcza 225kcal
Razem: 1485 kcal


To piwo takie niepotrzebne, ale poszłam na długi spacer z koleżanką a później stwierdziłyśmy, że wypijemy coś lekko to wybrałam coś owocowego z myślą o tym, że może mieć mniej kcal.
Zrobiłam też trening na ręce i nieco brzuch przed kolacją. Złożyłam go z rozgrzewki joja, ćwiczeń Romee i Rebecci Louise. Składając to wydawał się bardzo długi, kiedy zaczęłam go robić zmartwiłam się, że jest za słaby, ale pot na moich oczach na końcu uświadomił mi, że jest w sam raz. 😂💦


Spacer to 4km, -268kcal, także miejsce na to piwko zrobiłam dodatkowo. :D 

Ułożyłam już bilans na kolejne trzy dni, mam nadzieję, że będzie mi pasował. :) 
Trzymajcie się ! ;* 

💗

5 komentarzy:

  1. Nie możesz mnie znaleźć bo usunęłam obydwa konta. Być może masz mojego maila jako anonim, nie wiem jak Instagram załatwia takie sprawy.

    Piwem się nie przejmuj, najwyraźniej było potrzebne. Pamiętaj, że w danej chwili5zawsze podejmujemy najlepsze decyzje na jakie nas stać.

    Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lajka* nie maila, za szybko piszę. :D miłego dnia!

      Usuń
  2. Ładnie! Ćwiczenia sprawiają że piwko się wypoci 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co do tej witaminy C, to piłam przez 2 lata w proszku, nawet po 16 gram dziennie, ale żołądek strajkuje na proszek, a ta w kapsułkach rozpuszcza się w jelitach, więc mi bardziej służy. Kupuję najdroższą jaka jest, z Olimpu, z zawartością bioflawonoidów cytrusowych, jem minimum 2 kapsułki dziennie, do tego 2000 jednostek witaminy D i biotebal. Muszę się suplementować, bo moje posiłki nie są idealnie zbilansowane, jak zresztą widać w moim dzisiejszym wpisie. Pozdrawiam!

      Usuń
  3. I tak bilans wyszedł super. Dużo tych ćwiczeń kochana. Naprawdę gratuluję i oby tak dalej.
    Trzymaj się cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3

0

Witajcie,  Trochę mnie tu nie było. Chciałabym napisać, że tyle się u mnie zmieniło, ale jak się nad tym zastanowię to właściwie wszystko je...