O dziwo nie rzuciłam się na jedzenie dzisiaj na grillu. Byłam najedzona, ale też szybko się zapełniłam i nie mogłam zjeść więcej, nawet nie wypiłam dużo i jestem trzeźwa. Dziwne rzeczy jak na mnie. Ciesze się, nie odwala mi. Po prostu żyję normalnie. Jutro wracam do dietki, jadę też na rower.
Włosy dzisiaj wyszły tak ładnie. Rozświetlają twarz i wyglądają tak naturalnie. To był dobry dzień.
Ogólnie to znowu ostała się w kuchni. dokończyłam ciasto i chleb. Zrobiłam dwie sałatki.
Bilans mogę wypisać o tak o, choćby nawet dla siebie na przyszłość:
dwie cienkie kromki chleba słowiańskiego(on ma mniejszą kaloryczność albo jest jakiś lżejszy bo zawsze tak mało kalorii mi fitatu pokazuje) z hummusem, bazylią i pomidorem
mała activia kiwi truskawka
kawałek piersi z grilla, 2 małe kiełbaski z grilla (lidl) keczup, 1,5 kromki chleba domowego, 1/5 bagietki z grilla, sałatka z ziemniakami, plasterek ciasta marchewkowego
1 cydr sopocki, łyk wina czerwonego
Jak sprzątałam wszystko to pojawiła mi się myśl by na boku zjeść jeszcze tej sałatki z ziemniakami, ja ją tak lubię. W ogóle lubię ziemniaki, więc to może dlatego. Spojrzałam na to i mówię do siebie: nieee, nie mam ochoty na to nawet, przecież już się najadłam. Także ciesze się, że się najadłam a nie przejadłam. Kiedyś to bym zjadła, odczekała i zrobiła kolejne podejście i tak znowu. Tym razem miałam dość.
Mam nadzieję, że jutro wszystko pójdzie dobrze i że sałatka nie będzie mnie wołać z lodówki.
Także dzień w biegu, ale udany. Dopiero teraz czuję jak mnie nogi bolą :D dobry znak.
Dzisiaj o ile dobrze pamiętam waga pokazała mi 80.1kg lub 80.2kg, ale nie ma co zapisywać tego bo jutro na pewno będzie więcej.
Trzymajcie się!
Wczoraj było 198 wejść na blogu czy to ja tyle razy spr czy są nowe komentarze 😂
💗
Jestem z Ciebie dumna. ♥
OdpowiedzUsuńOgólnie to rekrutujemy do grupy wsparcia pro-ana na messengerze, więc jeśli ktoś jest zainteresowany to wiadomość:
https://www.facebook.com/karolina.komorowska.127
Z linkiem do bloga.
Trzymaj się. ♥
Super! Blisko do 7 😊
OdpowiedzUsuń