piątek, 10 kwietnia 2020

11.

Nie wiem kiedy zleciał mi dzisiejszy wieczór. Do późnego wieczora piekłam ciasto, a później tak trudno było mi się zabrać za ćwiczenia, więc zaczęłam wyliczać ile kcal mają moje ciasta i wszystko na święta, czego ile mogę zjeść, zrobiłam już plan, by nie być zaskoczoną w razie czego.
Wszystkie te wczorajsze komentarze są wspaniały, chciałabym odpisać na nie dzisiaj, ale z racji tego, że jest już 3 w nocy, to będę musiała nadrobić wszystko, z wielką chęcią, jutro.

Bilans:
Grahamka 38g-101kcal, masło 4g-30kcal, humus pomidorowy 10g-27kcal, pomidor 14g-3kcal, pasta rybna z jajkiem i ogórkiem kiszonym 34g-50kcal = 210kcal
Grahamka 55g-146kcal, awokado 35g-59kcal, jajko na twardo 53g-74kcal, pomidor 37g-7kcal = 286kcal
Jabłko 150g-75kcal, ogórek kiszony 130g-14kcal, humus pomidorowy 35g-93 kcal = 183kcal
Grahamka 45g-119kcal, humus 23g - 61kcal, ogórek kiszony 70g-8kcal, keczup 12g-17kcal, jajko na twardo 55g-76kcal = 282kcal
Razem: 960kcal

Kurde za bardzo podbiłam bilans, zapomniałam, że humus jest taki kaloryczny i zjadłam go dodatkowo trochę z ogórkiem kiszonym. Przesadziłam, no ale trudno. Zaraz święta, a mój bilans przewiduje większe cyfry na święta, więc może chociaż nie będzie takiego przeskoku dla organizmu. Patrząc na wagę mam też wrażenie, że jak trochę zwiększam te bilanse, to  waga spada, może organizm mniej oszczędza.
Ogólnie to na wieczór zrobiłam się jakaś spuchnięta, nie wiem może to te kiszonki. Po ćwiczeniach zrobiłam bańkę chińską na uda i trochę na brzuch, mam nadzieję, że to też mi trochę pomoże. Nie chciałabym teraz być balonem...

Ćwiczenia:
Orbitrek: 70:46, 27.28km, 600kcal
Joga - płaski brzuszek 15 min
Joga - wysmuklenie nóg 10 min

Tak zapisałam kolory linków, że nie widać, że te jogi to linki, więc piszę w razie czego.
Dzisiaj dobiłam sobie do 600. Dobrze szło.
Mam nadzieję, że w święta też mi się zechce i tak zagospodaruje czas by spalić chociaż 500kcal.

Bardzo żałuję, że dzisiaj już tak późno i nie mogę do Was wpaść, oby jutro mi wszystko szybko poszło to będę miała więcej czasu by tu odpocząć.



💗


5 komentarzy:

  1. Polecasz jakiś konkretny hummus? Ja jakoś nie mogę się do niego przekonać, to aż dziwne, bo bardzo lubię takie "nowości". Masz rację hummus jest kaloryczny, ale jednak zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm uwielbiam hummus lekki jest
    I ogórki kiszone też mniam
    wątpię by spuchnialy mówi się że ogórki kiszone to sama woda :D to nie grozi nic takiego
    Pasty warzywne różnego rodzaju też małokaloryczne polecam
    Trzymaj się 😊 wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Paradoksalnie na mniejszych limitach mniej i wolniej się tyje bo organizm oszczędza ile może, dlatego chudnięcie na mniej niż 1600 jest niesuteczne i długotrwałe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3

0

Witajcie,  Trochę mnie tu nie było. Chciałabym napisać, że tyle się u mnie zmieniło, ale jak się nad tym zastanowię to właściwie wszystko je...