W ogóle stanęłam dzisiaj na wagę i spadło 0,3kg od tego 0,8kg po świętach, więc do przodu.
Jak dojdę do 85kg, czyli jeszcze ponad 3kg, to zrobię pizze z przepisu wujaszkalifestyle, ponoć jest genialna. Chociaż postaram się ją wrzucić w bilans i tak. Także mam motywację, by nie jeść byle czego teraz tylko poczekać na coś pysznego.
Bilans:
Jajecznica z papryk na ostrym oleju 225kcal
Filet, ryż 40g, olej kokosowy, jajko, papryka 443kcal
Razem: 668 kcal
Bilans jest okej, dwa posiłki. Przez to, że późno wstaje i późno chodzę spać nie bardzo mam kiedy zjeść, tym bardziej, że ostatnio ciągle siedzę w pokoju i albo gram, albo tak jak dziś robię coś na studia. Także w sumie cieszy mnie to. Może gdybym ćwiczyła to musiałbym to podnieść, ale na razie zobaczę jak się będzie sytuacja rozwijać.
W ogóle cały dzień myśle o jednej rzeczy, która przyszła mi na myśl dzisiaj rano. Nie opiszę tego teraz tak jakbym chciała, bo namieszam, więc może zrobię to jutro, ew. dzisiaj jeśli najdzie mnie wena.
Trzymajcie się !
Zostawiam Wam dzisiaj dużo thinspiracji!
💗
A ja myślałam całe życie że jajecznicę się z jajek robi :D haha, literówka ale musiałam się pośmiać ;D masz rację, jestem na wadze codziennie a przecież to normalne że się waha. Natomiast jak podskoczy to też się nie martwię. Chciałam do końca kwietnia mieć 46 kg, a to już tak jakby jest, także keep calm i te sprawy. Trochę mnie ponosi czasem plus ostatnio mam kilka ciężejszych dni. Cieszę się, że dobrze Ci idzie :) tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńniee, te żebra to nie thinspiracja. :( straszne .
OdpowiedzUsuńsuper bilanse!!! ja nie daję jeść tylko dwóch posiłków dziennie :(
jeśli chodzi o ryż, to kasza zdecydowanie ma więcej właściwości odzywczych, a kalorycznosc podobna. jak mam juz cos takiego zjesc, to chce zeby moj organizm mial jak najwiecej korzysci z tego :)
i tak, też marzę o sesji online <3
Mam ciężką postać migreny od 13 roku życia. Z wymiotami, światłowstretem, mroczkami przed oczami i nadwrazliwoscia na dźwięk i zapachy. Ostatnio trochę się nasilila i trwa tak do 5 dni chyba że mocno rzygam to krócej. Biorę leki na receptę rozluzniajaco-przeciwbólowe. Staram się jeść jedna tabletkę na 3 razy bo mocno spowalniaja metabolizm i usypiaja.
OdpowiedzUsuńTeż cierpiałam na takie okropne migreny z wymiotami, więc naprawdę wiem co czujesz <3
UsuńNa szczęście uspokoiły się właśnie ok. 13 roku życia.
Trzymaj się cieplutko. Dasz radę
Lil u mnie się wtedy zaczęły i wciąż trwają, od 20 lat :D
UsuńŁadny bilans i fajny produktywny dzień, też zaczęłam sypiać więcej
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia 😍 dzięki za inspiracje
Gratuluję że sie trzymasz i nie ulegasz pokusom! Świetny bilans i świetne podejście, żeby na codzień nie jeść byle czego ale za to pozwalać sobie na coś dobrego od czasu do czasu ❤
OdpowiedzUsuń