Pogoda dodatkowo jest tak beznadziejna, że nie chce się wystawić nosa za drzwi, zima. Miałam się opalać w poniedziałek, ale ostatnio słońce widziałam w niedzielę.
Mam jeszcze bardziej wyjebane we wszystko jak spojrzę przez okno. Bo czuję, że nie żyje.
Muszę się przywołać do porządku i ruszyć konkretnie. Już jutro nie mam niczego, co musiałabym zjeść, więc to zależy tylko ode mnie. Powinnam się postarać.
Zaczęłam grać w simsy, to wysysa ze mnie resztę energii, nie odrywam się, tylko gram, ani serial, ani ćwiczenia, ani dieta nie są tak interesujące. Dlatego m.in. nie było postu np. wczoraj. Dzisiaj też już jestem zmęczona po kilku godzinach gry, no ale jak tego nie napiszę, to się nie ogarnę.
Kończę, chciałam tylko dać znać.
Mam nadzieję, że jutro nikogo nie zawiodę, siebie też nie.
💗
Też uwielbiam sushi. Jak się nie ogarniesz to się nie ogarniesz - chodzi mi o to, że kiedy mózg jest w stanie paniki (a jest kiedy zawalamy) to nie warto to jeszcze oceniać i obciążać. Daj sobie czas i samo odpuści, uwierz. :) A z nożem to fajnie sobie czasem po prostu robić prezenty. :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia w ogarnianiu się. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa szczęście sushi to całkiem zdrowy posiłek i małokaloryczny a jeszcze jak z wasabi to wgl spala dodatkowe kcal
OdpowiedzUsuńkażdy dzień to szansa na lepszy dzień i takiego Ci życzę 😊
Masz osobowość uzaleznieniowa :) jak my wszystkie - kompulsy :) dasz radę tylko się nie poddawaj.
OdpowiedzUsuń